Co powiedzą inni? Czyli jak szybko stracić PEWNOŚĆ SIEBIE.

W tym artykule poruszę kwestię pewności siebie. Pokażę Ci różnicę między strachem a lękiem i dam konkretne pytania coachingowe, które pomogą Ci zbudować pewność siebie lub chociaż pomogą Ci zmniejszyć wątpliwości i obawy przed opiniami innych.

Dużo osób uważa, że jestem pewna siebie i wychodzą z założenia, że zawsze tak było. A jednak nie urodziłam się jako odważna dziewczynka, która działała i była duszą towarzystwa. Wręcz przeciwnie. Byłam zakompleksiona, zagubiona i poddawana ciągłym ocenom innych. Nie wiem czy Ty też tak masz... Natomiast jestem pewna, że duża część z nas kobiet się z tym zmaga. Skąd to wiem? Pracuję z kobietami. Jako Coach widzę więcej. Obserwuje na jakiej podstawie budujemy swoją świadomość, postrzeganie siebie.

Na ostatnim Live z Elżbietą Knop (przedsiębiorcą i profesjonalnym Coachem) powiedziałam Ci o tym w jaki sposób NIE budować pewności siebie. Wiele z kobiet opiera własną samoocenę na opiniach innych osób. Boimy się oceny innych, hate’u, a z drugiej strony badania pokazują, że my Polki nie umiemy przyjmować komplementów.

Jeżeli budujesz swoją pewność siebie na tym, że:
mąż/partner Cię chwali i komplementuje
szef dostrzega Twoje zaangażowanie w pracy
Twoi rodzice mówią, że są z Ciebie zadowoleni
środowisko (np.koleżanki z pracy), które Cię otacza komplementuje Twoje zachowanie i wygląd

To jest największa pułapka złudnego poczucia pewności siebie w jaką tylko można wpaść. Twoja pewność siebie powinna wypływać z Ciebie. Nie opieraj swojej samooceny na komplementach swojego partnera, męża, środowiska, znajomych itd. Jeżeli oprzesz swoją samoocenę na opiniach innych osób może się to za jakiś czas zmienić i co wtedy? Jak wtedy będziesz się czuła, kiedy skończy się etap komplementów?

Nie jestem bez winy. Przez większość mojego życia byłam uzależniona od pochlebnych opinii innych osób. Dziś wiem, że jest to złudne i kruche, dlatego mam do Ciebie prośbę jeśli ten artykuł choćby trochę wpłynie na lepsze postrzeganie samej siebie i wzmocni Cię wewnętrznie to przyślij go swojej przyjaciółce, która powinna również go przeczytać.

Jeśli wiesz już, że powinnaś wzmocnić siebie wewnętrznie i nie opierać swojej samooceny to jak to zrobić i od czego zacząć? Każda zmiana zaczyna się od świadomości Twoich mocnych i słabych stron. Nie można być osobą pewną siebie robiąc coś zupełnie nowego, czego wcześniej nie robiłaś. Możesz natomiast mieć coś innego: zaufanie do siebie. Zaufanie do siebie budujesz za każdym razem kiedy pokonujesz swoje wewnętrzne opory, przechodzisz ciężką dla Ciebie sytuację. Innymi słowy za każdym razem kiedy pokonujesz strach stajesz się coraz mocniejsza wewnętrznie, a przecież właśnie o to nam chodzi. Ta wewnętrzna postawa mocy jest odbierana jako pewność siebie. Czym zatem jest odwaga, która pomoże Ci zbudować wewnętrzną pewność siebie?

„Odwaga to panowanie nad strachem, a nie brak strachu.” jak pisał Mark Twain. Czy wiesz, że niezależnie od tego czego się boisz najprawdopodobniej to wcale się nie wydarzy?

Większość kobiet, z którymi rozmawiałam „kręci sobie katastroficzne scenariusze” i okazuje się, że większość z tych scenariuszy wcale się nie wydarza w rzeczywistości.

Ja wiele lat marzyłam o tym, by napisać książkę. Jednak przed jej napisaniem powstrzymywało mnie wiele obaw…

Bałam się, że:

	nie jestem wystarczająco dobra
	skończyłam za mało kursów
	przeczytałam za mało książek
	nikt jej nie będzie chciał kupić
	kto ją przeczyta?

Dążenie do perfekcjonizmu blokowało mnie przed realnym działaniem przez wiele lat. Kiedy opublikowałam post z zapowiedzią startu przedsprzedaży moją książkę „Właścicielka swojego życia” zakupiło ponad 60 kobiet i 5 mężczyzn. Był to dla mnie niesamowity bodziec, że warto ją dla Ciebie stworzyć. Okazało się, że zbudowałam relację i zaufanie, dzięki któremu wiele osób czeka na moją pierwszą książkę w formie ebook’a.

Polski pisarz Rafał Kosik napisał„To nie sztuka zdobyć się na bohaterstwo, gdy się jest odważnym. Prawdziwa sztuka to być tchórzem i zrobić coś bohaterskiego. Właściwie, to odważny może być tylko ten, kto nie jest odważny.”.


Dlaczego zatem duża część kobiet „kręci sobie negatywne scenariusze”? Ponieważ nie odróżnia strachu od lęku i nie na tego w jaki sposób działa nasz mózg. Dziś chciałabym przedstawić Ci różnicę, którą podkreślają psycholodzy między strachem i lękiem, ponieważ jest to jeden z najważniejszych czynników, które wpływają na pewność siebie.
 
Strach, lęk, obawy niektórzy traktują jak synonimy i używają wymiennie, ale psycholodzy rozróżniają te stany emocjonalne jako odmienne. Strach pojawia się w obliczu REALNEGO zagrożenia, natomiast lęk ma charakter WYIMAGINOWANY, irracjonalny, nie mający pokrycia w realnej sytuacji. Innymi słowy lęk to imaginacja, to nasze mało klarowne wyobrażenie sobie najgorszego scenariusza, niebezpieczeństwa lub zagrożenia (które wcześniej nazwałyśmy „kręceniem sobie katastroficznych scenariuszy”). Mówi się o tym, że lęk to najbardziej rozpowszechniony objaw psychopatologiczny. Co świadczy o tym, że z dużym prawdopodobieństwem Ty również możesz mieć z tym problem.

Jak zatem odróżnisz kiedy czujesz strach, a kiedy lęk?

Strach i lęk mają w sobie te same komponenty. Różni ich natomiast tylko jeden aspekt komponentu poznawczego. Jedyną różnicą jest poznawczy komponent strachu, czyli spodziewanie się jasno określonego, konkretnego zagrożenia. Konsekwencje są wyraźne, jasne i klarowne, ponieważ wynikają one z konkretnego zdarzenia. Przykład: „To zdarzenie pociągnie za sobą takie konsekwencje...”.

W przypadku lęku poznawczym składnikiem lęku jest oczekiwanie zagrożenia o znacznie bardziej mglistym charakterze. Przykład: „Coś okropnego może mi się przydarzyć”.

Odróżnij zatem kiedy czujesz strach, a kiedy lęk. Zauważ sytuacje, w których obawiasz się realnych konsekwencji, a kiedy „kręcisz sobie negatywne, katastroficzne i nie wspierające Cię scenariusze”? Gwarantuję Ci, że mając już taką świadomość będziesz mogła zacząć pracę nad budowaniem pewności siebie lub ją pogłębić jeśli już zaczęłaś to robić.


Gdzie zaprowadzi Cię przezwyciężenie strachu, lęku i obaw?

Nie wiem tego. Wiem jednak, że będzie to miejsce w którym jeszcze nigdy nie byłaś. Wiem, że to właśnie może blokować Cię przed działaniem. Wejście w nieznane: nowe środowisko, nową pracę, nowy związek, nowy projekt wymaga ODWAGI i ZAUFANIA przede wszystkim DO SIEBIE.

Od zaufania do siebie zaczęłam budować swoją odwagę i realizować swoje marzenia. Ty też możesz. Opowiem Ci o tym w następnych artykułach. Dowiesz się z nich jak zbudowałam moją ODWAGĘ tak, abyś mogła w prosty sposób również zacząć ją budować.

Co zyskasz jeśli to zrobisz?
Zyskasz wewnętrzną siłę, by z odwagą i zuchwałością sięgać po swoje marzenia. Dlaczego to jest tak istotne? Ponieważ najgorsze co Cię może spotkać to zastanawianie się latami „a co by było, gdybym....”.

„Masz w życiu tyle, na ile się odważysz”.
Zbadaj to, gdzie dzisiaj jest Twoje zaufanie do siebie samej i poziom odwagi rozpisując sobie na kartce odpowiedzi na te pytania coachingowe:

	W skali od 1 do 10 (gdzie 1 oznacza minimalną, a 10 maksymalną pewność) oceń swój poziom odwagi?
	Dlaczego nie dałaś mniejszej cyfry?
	Jaką najodważniejszą decyzję podjęłaś w swoim życiu?
	Czego się z tego doświadczenia nauczyłaś o sobie?
	Co byś zrobiła, gdybyś miała w sobie maksymalną odwagę (10/10)?

Gratuluję wykonania ćwiczenia. Powinnaś być z siebie dumna, bo zrobią to nieliczni czytelnicy. Większość przeczyta pytania i pójdzie dalej nie wprowadzając realnych zmian w swoje życie.
Reasumując PEWNOŚĆ SIEBIE to nie jest coś z czym się rodzimy. Pewność siebie się ROBI poprzez wzmacnianie samoświadomości i jednocześnie przekraczając nasze mentalne ograniczenia wywołane przez strach, lęk, czy obawy.

Pamiętasz na co się umówiłyśmy na początku artykułu?
Umówiłyśmy się, że jeśli artykuł uznasz za wartościowy to udostępnisz go jakiejś bliskiej sobie kobiecie (może przyjaciółce, siostrze lub dobrej koleżance), która również powinna wzmocnić się wewnętrznie, przestać sobie „kręcić katastroficzne scenariusze” i zacząć działać. Dlaczego Cię o to proszę? Ponieważ zaczynam z blogowaniem i pomoże mi to dotrzeć z treściami dotyczącymi rozwoju osobistego do kobiet, które chcą „wziąć życie w swoje ręce” i zacząć odważnie realizować swoje marzenia i pragnienia podnosząc jakość swojego życia. Z góry serdecznie Ci za to dziękuję